W życiu bywa tak, że już jesteśmy przekonani – to co najlepsze już za nami – a tu nagle zdarza się coś niespodziewanie pięknego… Tak właśnie było na sesji Natalii i Adama, przesympatycznej pary zakochanych po uszy nowożeńców 😉 Przekonani, że warunki pogodowe nie pozwolą nam na więcej, siłą mojej perswazji niechętnie wyciągnięci nad morze, zastaliśmy przecudną tęczę. Takich zdjęć się po prostu nie zapomina, takiej pary tym bardziej 🙂
